Rybitzky Rybitzky
2300
BLOG

Prawdziwy Radosław Sikorski

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 63

Aż do 2007 roku Radosław Sikorski wydawał się być wzorowym patriotą, czy też, jak inni wolą „prawicowym oszołomem”.  Opozycjonista, emigrant polityczny, niemalże czynny uczestnik wojny w Afganistanie (po właściwej stronie). Po powrocie do kraju – członek owianego coraz mocniejsza legendą rządu Jana Olszewskiego. W końcu – minister rządu PiS (właśnie do tradycji gabinetu Olszewskiego nawiązującego).

Tymczasem w 2007 roku Sikorski dokonuje nagłej wolty i staje się gorliwym współpracownikiem Platformy, ostro tępiącym nie tylko PiS, lecz także – jako minister Spraw Zagranicznych – całkowicie negującym podstawy dotychczasowej (ni tylko uprawianej przez PiS) polskiej dyplomacji. W krótkim czasie Sikorski z patrioty i konserwatysty stał się bulgoczącym nienawiścią klonem Janusza Palikota.

Pojawia się oczywiste pytanie – w którym z tych dwóch wcieleń jest więcej prawdziwego Radosława Sikorskiego? Czy przez lata oszukiwał pozując na gwiazdę patriotycznej prawicy, a wgłębi duszy będąc fanem WSI i okrągłostołowego układu? A może oszukuje teraz, próbując stać się idolem lemingów?

Rzecz jasna, można by uznać, że Sikorski po prostu zmienił poglądy. Lecz owa zmiana dokonała się szybko i bez konkretnych powodów. Owszem, Kaczyński wyrzucił Sikorskiego z rządu PiS. A i migracja z partii do partii nie jest w polskiej polityce niczym szczególnym. Jednakże przemiana Sikorskiego zdaje się polegać nie tylko na metamorfozie politycznej, ale też osobowościowej. Jeszcze przed 2007 powstało wiele prasowych publikacji o Sikorskim (nie zawsze pochlebnych, po wtedy był przecież „prawicowym oszołomem”). Dziennikarze pisali np. o jego nadmiernej pewności siebie i skąpstwie, ale nikt nie przedstawiał Sikorskiego jako prymitywa i chama. A teraz tak zaczynają o nim mówić nawet koledzy z Platformy.

Ciekawe jest więc co się stało z Radosławem Sikorskim i dlaczego – ale także to, jaka będzie jego dalsza droga. Czy obsunie się w odmęty palikotowości? Czy znów wykona jakąś spektakularną woltę? A może jedyny prawdziwy Sikorski to ten, który za wszelką cenę chce zostać prezydentem?

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka