Rybitzky Rybitzky
170
BLOG

Przemiana, czyli co widzą kobiety

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 43

Bardzo zabawne są te teksty pełne oburzenia na "przemianę" Jarosława Kaczyńskiego. Po pierwsze dlatego, że temat rzekomej "przemiany" wymyślili sami przeciwnicy Kaczyńskiego. Po drugie zaś, wiadomo przecież, iż w rzeczywistości owi "oburzeni hipokryzją" po prostu wściekają się z powodu klęski swej zaplanowanej wcześniej taktyki. Kaczyński miał być jak zwykle łapany za słówka i wyśmiewany, a tu nie ma jak tego robić. W dodatku straszyć nim też teraz za bardzo nie ma jak.

Nieudolne kpiny z "przemiany" Kaczyńskiego mogą zresztą okazać się gigantycznym błędem wrogów kandydata PiS na prezydenta. Niezbyt bystrzy dziennikarze lub zaślepieni nienawiścią politycy mogą tego nie dostrzegać, ale dla większość tzw. normalnych ludzi jest jasne, że człowiek znajdujący się w sytuacji Jarosława Kaczyńskiego ma prawo do faktycznej przemiany. Zginął przecież jego brat, bratowa, wielu przyjaciół, a matka jest ciężko chora. Niesiołowski lub Bartoszewski mogą w swej wściekłości mieć to gdzieś, ale Polacy widzą mężczyznę silnego mimo wręcz hiobowych krzywd.

A Polki widzą to jeszcze lepiej. Wystarczy zajrzeć do licznych na naszym rynku czasopism kobiecych. W tych wszystkich "Vivach!" i "Paniach Domu" nie ma śladu po politycznych sporach, jest za to nadal wiele o tragedii ofiar smoleńskiej katastrofy, a zwłaszcza o rodzinie Kaczyńskich. Miliony kobiet mogą poznać ludzką stronę Jarosława Kaczyńskiego i wzruszyć się jego losem.

Losy tej kampanii wyborczej rozstrzygają się teraz właśnie tam – na kartach magazynów po dwa złote, pełnych wiosennych sukienek, przepisów na babkę ziemniaczaną oraz artykułów o Jarosławie Kaczyńskim samotnym w pustym domu na Żoliborzu...

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka