Rybitzky Rybitzky
4332
BLOG

Jan Piński ("URze") o swoim szefie Grzegorzu Hajdarowiczu

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 25

Fragment tekstu Jana Pińskiego opublikowanego w piśmie "Najwyższy Czas" w lutym 2012:

Platforma oczywiście dominuje w mediach. Poza blokiem mediów propisowskich (Gazeta Polska, TV Trwam, Radio Maryja) i niszowych (np. niestety Najwyższy Czas) reszta mediów jest przychylna Platformie. Znakomicie „wyłączono” „Rzeczpospolitą” i „Uwarzam Rze”. Przejęcie tych tytułów przez Grzegorza Hajdarowicza otworzyło drogę do pełnej kontroli tzw. mainstremowych mediów przez władzę. Hajdarowicz, to prywatnie dobry znajomy rzecznika rządu Pawła Grasia. Wcześniej wyłączono również niepokorny przez lata tygodnik „Wprost”. Zadłużony tytuł kupiła w grudniu 2009 r. firma Point Group i całkowicie zmieniła linię pisma. Dziś o rentowności tytułu decydują reklamy spółek, w których skarb państwa ma większość lub przynajmniej znaczący pakiet. Charakterystyczne jest, że reklamuje się tam monopolista jakim jest dostawca gazu PGNiG.
    Konserwatywny charakter i krytyka rządu w „Uwarzam Rze” długo się nie utrzyma, bo pismo to jest zwyczajnie nierentowne. O jego sukcesie zadecydowała niska cena (2,9 zł wobec 5 zł w wypadku innych tygodników opinii). Nowy właściciel, wcześniej czy później zmieni redaktorów pisma pod pretekstem (uzasadnionym niestety!) złych wyników finansowych pisma.

28 listopada 2012, Jan Piński zostaje nowym redaktorem naczelnym "Uważam rze". Niemal cała redakcja pisma zostaje zwolniona lub odchodzi. Fragment wypowiedzi Pińskiego dla serwisu www.rp.pl:

Nie widzę powodu, by zmieniać pryncypia leżące u fundamentów „Uważam Rze”. Chcę zachować dotychczasową linię tygodnika, jego sposób patrzenia na świat i dociekliwość. Dotyczy to również utrzymania, a wręcz wzmocnienia niezależności zespołu. Jedyną zmianą, i to na plus, powinno być uzdrowienie relacji między wydawcą a redakcją, zasypanie pęknięcia, które się ostatnio pojawiło. Przecież wszyscy gramy do jednej bramki, chcemy dostarczyć czytelnikom produkt najwyższej próby, ale też zapewnić tygodnikowi stabilną sytuację finansową. Ma to szczególne znaczenie w czasach kryzysu mediów i nadciągającego do Polski kryzysu gospodarczego.

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka