Rybitzky Rybitzky
3385
BLOG

Czy ktoś obroni Polskę przed PKW?

Rybitzky Rybitzky Polityka Obserwuj notkę 44

Szokująco nieporadne działania PKW wywołały początkowo falę memów i żartów na Twitterze oraz Facebooku. Jednak śledząc internetowe wpisy dziś, nie zauważyłem już dużo dowcipów. Jest za to dużo irytacji i narastająca wściekłość. Padają już pytania, czy przypadkiem wszystko nie skończy się ostatecznie powtórzeniem wyborów.

Ale w tej chwili tak naprawdę trudno powiedzieć, jak to się wszystko skończy. Panuje chaos informacyjny, nakręcany w dużym stopniu przez samą PKW. Już przy okazji poprzednich wyborów kpiono, że sędziowie z komisji starają się podgrzewać atmosferę poprzez przekładanie konferencji, informowaniu o kluczowych faktach pod koniec długiej wypowiedzi itp. Teraz widać, że akurat taki sposób funkcjonowania PKW może nie być przypadkowy, a rzekoma niekompetencja czy komunikacyjna indolencja to sprytna i przemyślana taktyka. Ale czemu miałaby służyć taka taktyka? To jest właśnie kluczowe pytania.

Sytuacją w PKW (a właściwie w Krajowym Biurze Wyborczym) zaczął zajmować się NIK. To dobrze. Ale jeszcze lepiej byłoby, gdyby osobom nadzorującym tak ważny element naszej demokracji przyjrzały się też służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo kraju – w tym kontrwywiadowcze. Bo to, co wyprawia PKW, zaczyna sprawiać wrażenie akcji mającej na celu wprowadzenie w Polsce zamętu.

Na koniec warto podkreślić jedną rzecz. Ktoś może powiedzieć, że sędziowie z PKW to po prostu – delikatnie mówiąc – niezbyt lotni ludzie. Ale przypominam, że PKW składa się z sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego. To nie są jakieś wiejskie głupki. To jest elita polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Rybitzky
O mnie Rybitzky

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka